//= $monet ?>
Koleś miał szczęście, od razu zerżnął dwie blondynki w ich soczyste dupy. Na początku pozwolił im obciągać kutasa, żeby być grzecznym, masował ich jędrne dupy i cycki. Najśmieszniejsze było to, że dziewczyny nie rywalizowały ze sobą, ale pieściły się, pocierały o swoje clit, siadały obok lub na nich, całowały, trzymały za gardło, a wszystko po to, aby partnerka miała przy okazji żywy orgazm.
Robimy to przy stole, ale zawsze robimy to na łóżku. Kiedy więc facet miał ochotę na słodycze, szybko znajdował jej czekoladki. Z kolei jej moher jest bajeczny. Jeden włos zachowałabym na pamiątkę!